Plener ślubny w czerni i bieli
Dziś będzie troszkę inaczej. Inaczej bo tylko w czerni i bieli, a przecież dzień dnia oglądamy otaczający nas świat w kolorze. Podobno zrobić dobrą konwersję kolorowego zdjęcia do B&W to sztuka, czy ta sztuka mi się udała? Trudno powiedzieć. Mówią też, że do takiej fotografii trzeba dorosnąć, a może trzeba się jej po prostu nauczyć? Pewnie każdy z Was będzie miał swoje zdanie na ten temat. Mi osobiście coraz bardziej zaczynają się takie zdjęcia podobać, ponieważ mają zupełnie inny wymiar – może właśnie do nich dorastam? 😉 Często kolory nas rozpraszają, nie pozwalają się skupić na tym co istotne. Poza tym to swoisty powrót do korzeni, bo w końcu od takich zdjęć w czerni i bieli zaczęła się fotografia.
Poniżej seria wybranych zdjęć z pleneru ślubnego Klaudii&Rafała.